Pogoda niezbyt odpowiednia do robienia zdjęć, ale trudno są jakie są, w każdym razie coś tam widać:) Pudełeczko jest kolejnym prezentem na 60-tą rocznicę ślubu moich dziadków. Impreza już jutro, a dzisiaj trwają gorączkowe przygotowania, ale wszystko opanowane i zgodnie z planem;) Pudełeczko powstało oczywiście na bazie ze scrapińca. Lecę do dalszej pracy.
Miłego długiego weekendu, oczywiście dla tych co go mają, bo ja niestety do nich nie należę:(
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz