niedziela, 31 lipca 2011

na panieński;)




W ostatni piątek miał miejsce wieczór panieński mojej siostry. Zabawa była super;) Resztę zachowam dla siebie:) A te dwa pudełka powstały na drobne gadżety potrzebne każdej pannie młodej. Papier w różyczki oczywiście z ILS.

Pozdrawiam jeszcze lipcowo (oby sierpień był dla nas bardziej łaskawy w kwestii pogody)!!!

poniedziałek, 18 lipca 2011

ach ten Paryż...
















Mam nadzieję, że chociaż ktoś przebrnął przez taką ilość zdjęć i dotrwał dzielnie do końca;) Album powstawał baaaardzo długo, bo od poprzednich wakacji - dokładnie od sierpnia, ale jakoś zawsze znalazło się coś pilniejszego do zrobienia. Są to wspomnienia z wyjazdu do Paryża w którym spędziłam sześć wspaniałych dni (jak mówi sama nazwa albumu). Zakochałam się w tym mieście bez pamięci (i to już po raz drugi), jest tam przecudny i wyjątkowy klimat, i nie chce się stamtąd wyjeżdżać. Te zabytki, uliczki, kafejki... ech...

No ale dosyć już tego rozmarzenia:) Album robiło mi się bardzo przyjemnie, gdyż przywoływał miłe wspomnienia. Powstał on na przepięknej bazie z Wieżą Eiffla ze scrapińca, którą musiałam nieco przerobić na własne potrzeby, a mianowicie dorobiłam do każdej z kart dodatkowe strony, aby zmieściło się więcej zdjęć. Strony te związałam ze sobą wstążkami i już. Papiery których użyłam - tak na marginesie z kolekcji Paris Night - pochodzą z craftstore.

Chyba będę musiała tam jeszcze kiedyś wrócić;)

Pozdrawiam wakacyjnie (przede wszystkim tych którzy się nie urlopują tylko pracują) !!!

piątek, 15 lipca 2011

panieński







Niesamowite jak dawno mnie tu nie było. Ten czas zdecydowanie za szybko ucieka. Dzisiaj mam do pokazania zaproszenie na wieczór panieński mojej siostry. Chciałam żeby kształtem nawiązywał nieco do tej jedynej w swoim rodzaju impezki;) Papiery pochodzą z zestawu Papermanii "Rose Garden", z wyjątkiem tego w różyczki, który kupiony został w ILS. Poza tym użyłam folder do embossingu ze Scrappasji i Świata Pasji, a także wykrojnika mffinka ze scrapuj.pl.

No i to by było na tyle. Pozdrawiam już wekeendowo:)